"Szeryfy" to niezłe naciągacze.
W Buczku mieli bazę w starym młynie, który wynajmowali. Mając dużo swobody "przytulili" do siebie co było cenniejsze i się zwinęli, jak zaczynały się robić problemy. Mieli też bazy w Zelowie oraz w Ldzaniu, które też się zwinęły. Ochroniarze tam pracujący nie mieli broni służbowej- pistolety które mieli przy sobie były ich własnością.
Co do Jurysa i Argusa się nie wypowiem, bo nie znam. Widziałem też, jak Juwentus (białe samochody z filoletowymi napisami) kręcił się w okolicy.
Jaka agencja ochrony w Łasku ?
-
- Posty: 64
- Rejestracja: 15:49, 28.02.2012
Re: Jaka agencja ochrony w Łasku ?
Dziekuje za odpowiedz, w poniedzialek zadzwonie do Argusa i Jurysa. Z tego co sie zorientowalem to miesieczny koszt ochrony waha sie w granicach 50PLN. Moze uda sie cos utargowac.
Sheriff widzialem tez w Ldzaniu ale chyba to juz historia jak piszesz. Z tego co sie zorientoalem Argus ma baze w starym sadzie a Jurys blisko przejazdu na trasie na Wodzierady, czyli Łask mają pokryty dobrze.
Juwentus to chyba był gościnnie.
Sheriff widzialem tez w Ldzaniu ale chyba to juz historia jak piszesz. Z tego co sie zorientoalem Argus ma baze w starym sadzie a Jurys blisko przejazdu na trasie na Wodzierady, czyli Łask mają pokryty dobrze.
Juwentus to chyba był gościnnie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości