Parking przed Kauflandem

[zbyru]

Czy ktoś jest w stanie (dyrekcja sklepu, policja),ogarnąć teren parkingu przed sklepem? Dokładniej chodzi mi o przypilnowanie aby na miejscach parkingowych wyznaczonych dla inwalidów i rodzin z małym dzieckiem parkowały osoby do tego upoważnione. Ja od kilku tygodni prowadzę samotną walkę z tymi kierowcami poprzez zwracanie im uwagi, ale niestety jeszcze nie spotkałem się ze zrozumieniem i przeparkowaniem samochodu. Bardziej muszę się cieszyć że w ryj nie dostałem, ostatnio było blisko.

W tej chwili ten parking to jeden wielki Dziki Zachód. Całe życie mieszkałem w Pabianicach, które są zdecydowanie większe i wydawałoby się że łatwiej o jakiegoś buraka, ale z czymś takim jak w Łasku to się tam nie spotkałem.

Chciałem tylko powiedzieć że dyrekcja sklepu przez ignorowanie tego problemu i ograniczenie się do wystawienia znaków powoduje że traci na tym marka Kaufland.

Może jestem przewrażliwiony, nie wiem. Ale wiem jakim problemem jest wypakowanie się z samochodu z dwójką małych dzieci na normalnym (wąskim) miejscu parkingowym, nie mówiąc o osobach niepełnosprawnych .

[beryl2]

Próbowałeś dzwonić na policję?

[Michal]

Tu są dwie osobne kwestie:

1) zajęcie miejsca dla inwalidy jest karalne i to są wysokie mandaty, nie pamiętam dokładnie ile ale coś około 1000pln.

2) zajęcie miejsca dla rodzin z dziecmi - tego przepisy chyba nie przewidują (przynajmniej tak było pare lat temu).
mundurowi nie mogą ukarać kierowcy, który bezpodstawnie zajmuje takie miejsce. Tak więc to kwestia kultury kierowców.

Co do tych miejsc dla rodzin z dziecmi to moim zdaniem powinno się podchodzić nieco elastycznie.
Jeśli np jadę na zakupy z chorą babcią (która formalnie nie jest inwalidką) to chyba nikt nie powinien mieć nic przeciwko że stane na miejscu dla rodzin z dziećmi żeby mieć bliżej...

Przepisy są w końcu dla ludzi a nie ludzie dla przepisów

Ja osobiście lubie ten parking - jest na tyle duży że jeszcze nie zdarzyło mi się żebym nie miał gdzie zaparkować